Kruszonka lubelska
Ilekroć piekę to ciasto, jest z wielkim uwielbieniem w szybkim tempie zjadane😁. Zdecydowanie proste, szybkie i niezawodne. Na stałe weszło do naszego, nie tylko świątecznego, repertuaru.
Przepis ma chyba wieki. Zaczerpnięty z zeszytu mojej mamy. Pamiętam, że to ciasto w domu rodzinnym gościło bardzo często (również w wersji z wiśniami, porzeczką i agrestem) i nikomu się nie nudziło. Zdarzało się, że mama robiła podwójną porcję, bo jedna to była za mało😁.
Składniki:
Ciasto:
- 5 żółtek
- 3 szklanki mąki
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/2 szklanki cukru
- 1 cukier wanilinowy
- 1 kostka masła (zimnego)
- 2 łyżki śmietany
- szczypta soli
- dodatkowo: 1 czubata łyżka kakao
Piana:
- 5 białek
- 3/4 szklanki cukru
- 1 budyń waniliowy
Dodatkowo:
- 1 słoiczek dżemu wiśniowego
- wiśnie drylowane (u mnie z kompotu, mogą być z syropu)
Wymiary formy: 30 cm x 26 cm.