Przygotowanie
Krok 1: Rozpuszczenie pierwszej galaretki
Galaretki agrestowe rozpuszczamy w 1 i 1/2 szklanki gorącej wody . Odstawiamy do lekkiego stężenia – masa powinna być gęstsza, ale nadal płynna.
Krok 2: Przygotowanie formy
Blaszkę o wymiarach 20×20 cm (lub nieznacznie większą) wykładamy papierem do pieczenia. Na dnie równomiernie rozkładamy kakaowe herbatniki – wystarczy około połowa dużego opakowania. Herbatniki staną się stabilną podstawą naszego deseru.
Krok 3: Przygotowanie pianki kokosowej
Schłodzone mleko skondensowane ubijamy na puch – powinno znacznie zwiększyć swoją objętość. Następnie dodajemy tężejącą galaretkę agrestową i krótko miksujemy, aby wszystkie składniki się połączyły. Uwaga: pianka szybko tężeje, więc od razu wykładamy ją na herbatniki w blaszce.
Krok 4: Dodanie wiśni
Wiśnie z kompotu osączamy na sicie (kompot zostawiamy na później). Rozkładamy je równomiernie na stężałej zielonej pianie.
Krok 5: Rozpuszczenie drugiej galaretki
Galaretki wiśniowe rozpuszczamy w 1 i 1/2 szklanki gorącej wody , zmieszanej z sokiem wiśniowym. Proporcje zależą od słodkości kompotu – im słodszy kompot, tym mniej go dodajemy. W moim przypadku było to 3/4 szklanki kompotu i reszta wody . Odstawiamy do lekkiego stężenia.
Krok 6: Końcowa warstwa
Tężejącą galaretkę wiśniową wykładamy na wierzch deseru. Całość odstawiamy w chłodne miejsce do całkowitego stężenia.
Dlaczego warto spróbować?
To ciasto to prawdziwe połączenie smaków i tekstur. Delikatna pianka z mleka skondensowanego idealnie komponuje się z soczystymi wiśniami, a galaretka dodaje lekkości i świeżości. Co więcej, dzięki prostocie wykonania, nawet początkujący w kuchni mogą osiągnąć profesjonalny efekt.
