Jeśli byłeś w sieci w tym tygodniu, prawdopodobnie widziałeś viralową historię o mężczyźnie, którego dziewczyna była wściekła, gdy przedstawił jej swoją „Żółtą Poduszkę”. Mężczyzna, Cam, nie krył się, przyznając, że ma mocno poplamioną poduszkę, co wywołało ostrą debatę w mediach społecznościowych. Wyznanie Cama pojawiło się w poście na X (dawniej Twitter), gdzie udostępnił zdjęcie intensywnie żółtego koloru poduszki wraz z podpisem: „Moja dziewczyna jest na mnie zła, odkąd wyjawiłem jej Żółtą Poduszkę. Panowie, jestem pewien, że wszyscy wiecie, że ten przedmiot jest magiczny”.
Post szybko stał się viralem, dzieląc ludzi. Podczas gdy niektórzy uznali cały pomysł „Żółtej Poduszki” za niepokojący, inni utożsamili się z bezkompromisowym przywiązaniem Cama. Na swoją obronę Cam wyjaśnił, że zażółcenie poduszki nie było celowe, ale zapewniło mu najlepszy sen, jaki kiedykolwiek miał. „To nie moja wina, że poduszka jest żółta — to ona zapewnia mi najspokojniejszy sen” — napisał. Debata trwała, a komentujący opowiadali się po którejś ze stron. Niektórzy czuli obrzydzenie na widok odbarwionej poduszki, podczas gdy inni stanęli po stronie Cama, twierdząc, że ich własne „żółte poduszki” są niezastąpionymi środkami nasennymi.
Jeden z użytkowników przyznał nawet, że nie spał dobrze odkąd rozstał się ze swoją żółtą poduszką, żartobliwie dodając, że od tamtej pory jego życie jest „zstępującą spiralą”. Inny komentujący twierdził, że posiadanie tej samej nieumytej poduszki od dzieciństwa było dla mężczyzn praktycznie oznaką honoru. Niezależnie od tego, czy uważasz to za obrzydliwe, czy za coś bliskiego, historia ta porusza ważne pytanie: dlaczego poduszki z czasem żółkną?