Zaczynamy od przygotowania budyniu. Budyń gotujemy wg przepisu na opakowaniu, ale w mniejszej ilości mleka (ok. 400 ml). Po ugotowaniu odstawiamy do przestygnięcia.
Ciasto na muffinki. Suche składniki: Mąkę przesiewamy z kakao i proszkiem. Dodajemy cukier, całość mieszamy. Mokre składniki: Do rozpuszczonego w rondelku i przestygniętego masła wbijamy jajka, dolewamy mleko – mokre składniki łączymy razem, najlepiej trzepaczką. Potem do suchych składników wrzucamy mokre i mieszamy krótko (tylko do połączenia!). Poszczególne etapy na zdj. poniżej.
Do form na babeczki nakładamy trochę ciasta czekoladowego, dodajemy po ok. 1 łyżeczce budyniu i przykrywany pozostałą częścią ciasta (dodatkowo na wierzch można poukładać kawałki czekolady). Muffinki wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 190 st. C (obcja góra-dół bez termoobiegu). Moje piekły się ok. 20 min.
Gotowe! Muffinki można posypać cukrem pudrem, lub gdy są jeszcze gorące posypać je dodatkowo kawałkami czekolady.
